Spokojnie, to tylko woda, zejdzie pewnie za 3 dni do normy brzuch, każdy ma swoje tempo. Ważne, żeby dalej prowadzić dietę i się nie głodzić, bo tylko wtedy są problemy. Ten cheat day napędzi ci metabolizm ;-) możesz wracać do normalnych posiłków :-D.
Raz na jakiś czas możesz robić cheat day i zjeść coś niedozwolonego. To nie burzy całej redukcji. A jak z góry zakładasz, że nie dasz rady trzymać michy to sobie daruj redukcję.
Zrób tak jak mówi przedmówca, ale moim zdaniem spalacz też nie będzie potrzebny sama dieta wystarczy+ kofeina i zielona herbata i fat bedzie leciał. Na dużym zastoju można zrobić cheat day/meal tylko trzeba troche o tym poczytać w każdym razie powodzenia w dalszej redukcji :) Zmieniony przez - _Kammer_ w dniu 2014-10-07 21:16:13
A no i ogarnij opcje ładowania węglowodanami raz w tygodniu, zrób sobie ' cheat day', mi po tym ładnie masa idzie \-)\-) http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=10625
cheat day polega na jedzeniu niezbty zdrowych rzeczy a nie kurczaka xD, ja jałem po 7tys kalori na masie, 2k kcal? nie za mało? jesli zapotrzebowanie masz z 3tysiace?
Mozna i stosowac wedlug potrzeby ale nie robil bym tego czesciej niz 7 dni ale to tylko ja , osobiscie nie stostuje a jak juz to bardzo rzadko. A jak wyglada to u mnie to ja trzymam okno np 4h lub czasem na takim cheat day przedluze sobie o godzine czy dwie jednorazowo oczywiscie :)
rozumiem że na cheat day dalej utrzymuję post dajmy na to te 18h i w oknie jedzenia 6h mogę pozwolić sobie zjeść coś innego niż każdego dnia ale deficyt musi być utrzymany czy też nie?
[...] a u mmnie to jest mmniej wiecej 200 bialka 120 wegli i ok 100 tluszczy. no ja mam niby ok 2400 kcal ale co ja mam jesc jak ja nie dam rady duzo wiecej w ciagu dnia jesc. A cheat day/meal to pozwalac sobie na mega odpust czy po prostu zjesc wiecej czy jak. Dodam do tego ze zauwazylem ze chodze ostatnio non stop zmeczony wiec pewnie za malo wegli [...]
Właśnie problem jest w tym że nie potrafię utrzymać bilansu na 0.2 dni z rzędu cheat Day mam mam nadzieję że to chwilowe bo mam różne problemy bardziej natury psychicznej... Jest po prostu ciężko a tutaj fota bo na masę chce wjezszcac i odpocząć psychicznie XD przy świetle wygląda całkiem ok chyba [...]
raczej nie będzie to miało wpływu-dieta po prostu jest, raczej się nie wyłamuję, chyba, że już "muszę", ale wtedy i tak wszystko wliczam w bilans, cheat day również mnie nie kręci. Więc ogólnie warto spróbować?
Jeśli Twój poziom BF będzie pozwalał na takie szaleństwo to IMO nie widzę problemu. Jednak pamiętaj aby "przygotować organizm na taki cheat day i mimo wszystko mieć rozsadek podczas jedzenie, a nie jeść do porzygania %-)
Nie uważam aby cheat day był oznaka niedopracowania w diecie. Niemniej jednak propozycja Konia jest dobra pod względem dietetycznym ale czy psychicznym ? Jeśli dla Ciebie zjedzenie jednego dietetycznego posiłku ekstra przyniesie komfort psychiczny tak jak zjedzenie frytek i lodów to nic tylko pozazdrościć. Zmieniony przez - MRXc w dniu 2015-08-05 [...]
[...] Dlatego też napisałem że wszystko zależy od tego jak prowadzona jest dieta, że trzeba odpowiednio "przygotować organizm" i przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek bo cheat day ma służyć czemuś, a nie tylko żeby się nażreć jak świnia. Oczywiste jest to że czyste ładowanie jest lepsze pod względem dietetycznym ale na pewno nie psychicznym [...]
[...] zjedzeniem czegoś na co mają ochotę i co nie jest koniecznie zdrowie. A ładowanie jest znacznie lepsze pod względem dietetycznym ale psychicznym to niekoniecznie. Nie widzisz tutaj różnicy ? Jednak niektórzy np przy ud 2.0 nie ładuje, a cheatują. I jest to też przemyślana strategia żywieniowa. Zmieniony przez - MRXc w dniu 2015-08-06 13:34:51
Cheat day? A zalewa Cię mocno po tym obżarstwie, w sensie: 2 kg więcej na wadze, które schodzą dopiero po 3 dniach? I z jakich źródłem robisz to ładowanie, czysto czy same słodycze, pizze, kebaby i inne takie?
cheat day czy inne sposoby na podkrecanie metabolizmu powinny stosowac osoby juz z dobra forma jezeli masz bf w granicach 12-15% to odpusc sobie i lec caly czas tak samo na deficycie bo inaczej tylko opozniasz proces redukcji.R.Słodkiewicz mówił w jakimś filmiku żeby takie rzeczy zostawiac na koncowke redukcji